Dlaczego makrobiotyka?

Ten blog to dokumentacja rewolucji jaka dokonała się w moim życiu za sprawą makrobiotyki w wersji wegańskiej. Do zainteresowania się nią skłoniła mnie przebyta choroba nowotworowa. Chciałabym podzielić się moimi doświadczeniami, pomysłami na pyszne wegańskie makrobiotyczne posiłki i rozważaniami o zdrowiu i naturalnym stylu życia.
Makrobiotyka to nie tylko "dieta", ale styl życia, sposób myślenia i postępowania. Makrobiotyka, choć niektórym może wydawać się bardzo rygorystyczna (bo przecież trzeba zrezygnować z produktów pochodzenia zwierzęcego i większości tzw. normalnego jedzenia) i trudna do zrealizowania (posiłki przygotowywane są na bieżąco i kilka godzin dziennie trzeba spędzić w kuchni), jest tak naprawdę jedną wielką przygodą. Jedzenie makrobiotyczne jest pyszne, naturalne, energetyczne, służy naszemu zdrowiu, przywraca równowagę i daje jasność umysłu. Kuchnia makrobiotyczna to pole popisu dla osób kreatywnych, które lubią eksperymentować, ale jednocześnie w życiu realizują się w wielu innych dziedzinach. Im dłużej stosujesz makrobiotykę, tym mniej zastanawiasz się co ugotować, jak skomponować posiłki, wystarczy, że interpretujesz sygnały, które wysyła ci twoje ciało i po prostu gotujesz "intuicyjnie". I każdy posiłek staje się prawdziwą ucztą.


czwartek, 24 lutego 2011

Jaglanka z warzywami

Przedstawiam kolejną propozycję śniadaniową z kaszą jaglaną w roli głównej, tym razem z warzywami, więc raczej na słono, niż na słodko.
Proso, z którego wytwarza się kaszę jaglaną ma wiele cennych właściwości, które decydują o tym, że stanowi on doskonały pokarm na dobry początek dnia.
Przede wszystkim, proso ma działanie alkalizujące - po przebudzeniu jesteśmy zwykle lekko zakwaszeni, więc proso pomoże nam się zrównoważyć. Zboże to działa moczopędnie, wzmacnia nerki i korzystnie wpływa na żołądek, śledzionę i trzustkę.Spożywanie prosa jest zalecane w stanach niedoboru płynów ustrojowych (płynów Jin, zobacz post na temat przyczyn i postępowania w stanie gorąca z niedoboru oraz przy niedoborze krwi). Kasza jaglana dostarcza wielu różnych aminokwasów oraz krzemu. Regularne spożywanie kaszy jaglanej pozwala zharmonizować trawienie; leczniczo stosuje się ją w przypadku mdłości, wymiotów oraz przy wszelkich niestrawnościach.
Do przygotowania klasycznej warzywnej jaglanki będziemy potrzebować:

  • kubek wypłukanej w wodzie, odsączonej i uprażonej na suchej patelni kaszy jaglanej
  • łyżkę siemienia lnianego
  • pół drobno posiekanej cebuli
  • 1 wyciśnięty ząbek czosnku (opcjonalnie)
  • 5cm kawałek pora pokrojony w talarki
  • połówkę pokrojonej drobno marchewki
  • olej lub oliwę
  • łyżkę sosu tamari (lub pół łyżki pasty miso)

Kaszę gotujemy w 2 kubkach wody i z dodatkiem 2 cm kawałka wodorostu wakame.
Na patelni rozgrzewamy olej lub oliwę i podsmażamy przez 2-3 minuty czosnek, cebulę, pora i marchew, po czym warzywa wrzucamy do gotującej się kaszy jaglanej.
Posiłek jest gotowy po ok. 20 minutach. Przed podaniem doprawiamy sosem tamari lub pastą miso.

1 komentarz:

  1. Super przepis. Moja wybredna córka je ze smakiem :) Pozdrawiam i dziękuje za inspirujące przepisy!

    OdpowiedzUsuń