Ten przepis jest nieco spóźniony, gdyż sezon na pokrzywę właściwie się skończył (najlepsze do spożycia są świeże tj. kwietniowe i majowe pokrzywy). Mimo to, można w ładny dzień wybrać się na łąkę lub skraj lasu i poszukać ładnych, "dorodnych" pokrzyw, których czubki wykorzystamy później do przyrządzenia pysznej "chlorofilowej zupy".
(Przepis jest nieco zmodyfikowaną wersją zupy, którą zaproponował na swoim blogu Kazimierz Kłodawski.)
(Przepis jest nieco zmodyfikowaną wersją zupy, którą zaproponował na swoim blogu Kazimierz Kłodawski.)
Składniki:
- koszyczek świeżo zerwanych czubków pokrzyw,
- marchewka, seler, pietruszka,
- cebula, 2-3 ząbki czosnku,
- ½ szklanki kaszy jaglanej,
- sos tamari,
- kmin rzymski,
- liść laurowy, ziele angielskie, gałka muszkatołowa, pieprz,
- olej,
- sok z cytryny
- olej,
- sok z cytryny

Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz