Ktoś, najprawdopodobniej w USA, wpadł na szalony moim zdaniem pomysł, by dzień po dniu, przez całą dobę nagrywać życie swoich zwierząt. I nie chodzi tutaj bynajmniej o psy ani koty. Tylko o kury i kaczki!
Gdzieś została umieszczona kamerka, która rejestruje "live" co się dzieje w kurzej zagrodzie i w stawku z kaczkami. Oczywiście jest nie tylko video, ale też audio, więc można poczuć się jak na prawdziwej wsi. Super!!!
Link strony The chicken yard dostaliśmy od sąsiada - ubawiłam go niegdyś moim pomysłem, by na ogródku trzymać kurę, która się godnie zestarzeje (taki przewrotny plan, by zamiast dla jajek, trzymać kurę dla ozdoby). Nie mamy jednak wystarczająco dobrych warunków, aby taki pomysł zrealizować - trzeba będzie z tym poczekać, aż wyprowadzimy się na prawdziwą wieś i sąsiedzi będą w miarę daleko.
Póki co zadowalam się podglądaniem życia w amerykańskim kurniku. Wierzcie mi, że dzieje się tam tyle, co w niejednym serialu obyczajowym.
Link umieszczam na stałe w sekcji "Tutaj warto zajrzeć".
Bo warto!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz