Przednówek to generalnie trudny okres dla makrobiotyków, gdyż pole do popisu w kuchni jest bardzo ograniczone przez brak świeżych i różnorodnych warzyw, o owocach nie wspominając.
Boczniaki są jednak dostępne i o tej porze roku, i mogą stanowić fajne urozmaicenie jadłospisu.
Podobne przepisy można znaleźć w sieci pod nazwą flaczków z boczniaków. Z powodów, których nie muszę chyba wyjaśniać, zamieszczony tutaj przepis nosi nazwę zupy z boczniaków, oczywiście wegańskiej i w moim mniemaniu, nie przypominającej w niczym wspomnianych flaków (brr...).
Zupa jest pyszna i pożywna - boczniaki znane są ze swoich właściwości antynowotworowych.
Składniki zupy:
- opakowanie boczniaków (500g)
- oliwa
- mała cebula
- mąka gryczana
- warzywa korzeniowe (marchew, seler, pietruszka)
- przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, papryka (słodka i ostra), czarny pieprz, gałka muszkatołowa, majeranek, suszony imbir, tamari
- przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, papryka (słodka i ostra), czarny pieprz, gałka muszkatołowa, majeranek, suszony imbir, tamari
Przygotowanie:
Na oliwie podsmażamy cebulkę i pokrojone w paski boczniaki. Gdy się zarumienią posypujemy je mąką, dokładnie mieszamy. Po chwili przekładamy wszystko z patelni do garnka, dorzucamy drobno pokrojone warzywa korzeniowe, liść laurowy i ziele angielskie i zalewamy wodą. Gotujemy 40 min., a pod koniec dodajemy pozostałe przyprawy. Podajemy posypane natką pietruszki.
Smacznego!
Wypróbowaliśmy. Na stałe zagościła w naszym jadłospisie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
super!!!
Usuń