Dlaczego makrobiotyka?

Ten blog to dokumentacja rewolucji jaka dokonała się w moim życiu za sprawą makrobiotyki w wersji wegańskiej. Do zainteresowania się nią skłoniła mnie przebyta choroba nowotworowa. Chciałabym podzielić się moimi doświadczeniami, pomysłami na pyszne wegańskie makrobiotyczne posiłki i rozważaniami o zdrowiu i naturalnym stylu życia.
Makrobiotyka to nie tylko "dieta", ale styl życia, sposób myślenia i postępowania. Makrobiotyka, choć niektórym może wydawać się bardzo rygorystyczna (bo przecież trzeba zrezygnować z produktów pochodzenia zwierzęcego i większości tzw. normalnego jedzenia) i trudna do zrealizowania (posiłki przygotowywane są na bieżąco i kilka godzin dziennie trzeba spędzić w kuchni), jest tak naprawdę jedną wielką przygodą. Jedzenie makrobiotyczne jest pyszne, naturalne, energetyczne, służy naszemu zdrowiu, przywraca równowagę i daje jasność umysłu. Kuchnia makrobiotyczna to pole popisu dla osób kreatywnych, które lubią eksperymentować, ale jednocześnie w życiu realizują się w wielu innych dziedzinach. Im dłużej stosujesz makrobiotykę, tym mniej zastanawiasz się co ugotować, jak skomponować posiłki, wystarczy, że interpretujesz sygnały, które wysyła ci twoje ciało i po prostu gotujesz "intuicyjnie". I każdy posiłek staje się prawdziwą ucztą.


środa, 16 marca 2011

Wegański makrobiotyczny pudding ryżowy

Pyszne danie dla małych i dużych - o wiele smaczniejszy i zdrowszy od tradycyjnego (gotowanego na mleku) pudding z pełnoziarnistego ryżu.
Przygotowanie puddingu nie wymaga żadnej filozofii ;)
Zaczynamy od gotowania ryżu (na 1 szklankę bierzemy 2 szklanki wody). W międzyczasie przygotowujemy krem jabłkowo-gruszkowy według poniższego przepisu.
Składniki kremu:
- po pół kg jabłek i gruszek
- łyżka rodzynek
- starta skórka z połówki pomarańczy
- szczypta soli
- łyżeczka cynamonu
- pół łyżeczki ziarenek anyżu
- 2 łyżki uprażonych i posiekanych migdałów
- szklanka ekologicznego soku jabłkowego
Owoce obieramy i kroimy na kawałki albo trzemy na tarce, wkładamy do rondelka. Dodajemy sok, przyprawy i migdały. Gotujemy przez godzinę na wolnym ogniu, a na sam koniec dodajemy skórkę pomarańczy.
Przygotowanie puddingu:
Ugotowany ryż miksujemy razem z kremem. Przed podaniem posypujemy cynamonem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz