niedziela, 16 października 2011

Kopytka z cukinii (lub dyni)


Cukinię (dynię) obieramy ze skórki i gotujemy na parze do miękkości. Następnie przekładamy do miski i miksujemy na jednolitą masę. Stopniowo dodajemy mieszanki mąki kukurydzianej i ryżowej oraz 2 łyżki oliwy z oliwek, i mieszamy dokładnie mikserem. Zaczynamy od mniej więcej tej samej ilości cukinii i każdej mąki, czyli na szklankę zmiksowanej cukinii bierzemy szklankę mąki kukurydzianej i szklankę mąki ryżowej. Przyprawiamy kurkumą, odrobiną soli i pieprzu.
Porcję ciasta wykładamy na posypaną mąką stolnicę i ugniatamy dodając mąkę, aż ciasto będzie miało taką konsystencję, że będzie można je „zrolować” w dłoniach (postępujemy dokładnie tak, jak w przypadku tradycyjnych kopytek z ziemniaków).
Wałek (rolkę) ciasta kroimy nożem na kawałki.
Przygotowane w ten sposób kopytka wkładamy do gotującej wody. Wyjmujemy je, gdy zaczną wypływać na wierzch.
Podajemy z sosem pieczarkowym, miso lub chińskim.
PS. Tak przygotowane ciasto można równie dobrze upiec, ale przyprawy musimy wtedy dodać na koniec. Do wersji pieczonej proponuję rodzynki i cynamon. Piecze się ok. 30 minut w 180 stopniach na termoobiegu. Pychota:)

2 komentarze:

  1. I smaczne, tylko dosyć pracochłonne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do tej pory robiłam takie kopytka z marchewki, również w piekarniku są pyszne trochę słodkie ale dobre. Jutro wypróbuję wersję z cukinią w roli głównej :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń