czwartek, 9 grudnia 2010

Congee

Dzisiaj propozycja na śniadanie - congee. Nazwa brzmi dosyć egzotycznie, choć w rzeczywistości jest to najprostsze jedzenie, jakie można sobie wyobrazić. Garść pełnoziarnistego ryżu gotujemy w 5-6 szklankach wody przez ok. 4 godziny (można dłużej, jeśli ktoś ma cierpliwość). Proporcje oraz długi czas gotowania dają w efekcie kleik ryżowy, który w Chinach do dziś stanowi podstawowe śniadanie. Oczywiście cała wartość odżywcza tego prostego dania polega na użyciu pełnoziarnistego ryżu z upraw ekologicznych, gdyż tylko całe ziarno posiada bogactwo witamin, minerałów, antyutleniaczy i różnych związków fitochemicznych.
Ryż gotujemy z dodatkiem wodorostu, co dodatkowo podnosi wartość congee (tak jak ryż, posiadają one całe mnóstwo cennych właściwości, zob. wpis o wodorostach). Można dodać właściwie cokolwiek z listy pokarmów stosowanych w makrobiotyce, a więc rośliny strączkowe (ja w tym przepisie wykorzystałam fasolę adzuki), warzywa, ziarna zbóż, czy też nasiona (sezamu, siemienia lnianego).
Wybór zależy od tego, jaki efekt chcemy osiągnąć, jaki jest stan naszego zdrowia, z jakimi problemami się borykamy. Dodanie wybranego pokarmu do congee wzbogaci jego właściwości lecznicze, pokarm zostanie całkowicie przyswojony, a jego wartości wzmocnione.
Właściwości lecznicze congee to wzmacnianie krwi i energii Chi, oczyszczanie i wzmacnianie wątroby, śledziony i trzustki, harmonizowanie trawienia. Congee ma działanie odżywcze, chłodzące i łagodzące. Może być spożywane przez kobiety w ciąży i matki karmiące, gdyż wspomaga wytwarzanie mleka, a także przez niemowlęta jako uzupełnienie pokarmu matki (szczególnie, gdy dziecko jest słabe i chorowite). Congee jest również polecane osobom cierpiącym na choroby przewlekłe, ze stanem gorąca wynikającym z niedoboru płynów jin (zob. wpis o diagnozie orientalnej).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz