Czosnek od dawna uchodzi za remedium na przeziębienia i inne podobne dolegliwości, i słusznie. Ogólnie rzecz biorąc, czosnek jest zalecany w chorobach typu zewnętrznego - wywołanych czynnikami pogodowymi, wirusami, czy też bakteriami (czyli właśnie w przeziębieniach, grypie itp.), gdyż działa antywirusowo i napotnie. Zaleca się go do spożycia także w przypadku drożdżycy (ma silne grzybobójcze działanie), osobom obciążonym pasożytami (działa odrobaczająco) i metalami ciężkimi (detoksykuje w przypadku obciążenia ołowiem, rtęcią, kadmem, czy też glinem). W chorobach przewlekłych takich jak nowotwory i RZS (reumatoidalne zapalenie stawów) czosnek jest polecany z uwagi na to, że pomaga niszczyć towarzyszące im patologiczne mikroorganizmy. Inne właściwości czosnku to:
odbudowa tkanek serca, naczyń krwionośnych oraz flory bakteryjnej jelit, usuwanie śluzu z płuc (polecany w jednym z typów astmy) i jelita grubego. Czosnek może być stosowany zewnętrznie w przypadku poparzeń, ropieni, kurzajek, czy czyraków. Dodawany do potraw wysokobiałkowych (fasole, mięso, nabiał) poprawia ich strawność.
Trzeba jednak pamiętać, że czosnek silnie rozgrzewa (jest znacznie bardziej jang niż inne warzywa), więc nie należy spożywać go w nadmiernych ilościach, gdyż może to doprowadzić do przegrzania (stanu nadmiaru) i rozproszenia umysłu.
Aby skorzystać z cennych właściwości leczniczych czosnku proponuję makrobiotyczną zupę czosnkową.
Składniki to 4 główki czosnku, włoszczyzna, zielona pietruszka albo lubczyk, miso, tamari i ewentualnie gomasio.
Główki czosnku wkładamy na kilka minut do rozgrzanego piekarnika (wystarczy 160 stopni, trzeba uważać, żeby się nie przypiekł). Po wyjęciu z piekarnika usuwamy skórkę (będzie ładnie odchodzić). Włoszczyznę drobno kroimy i wrzucamy razem z ząbkami czosnku do garnka, zalewamy wodą i zagotowujemy. Czas gotowania to ok. 20 minut, warzywa powinny być bardzo miękkie. Następnie bulion warzywny odlewamy do innego garnka, a składniki zupy miksujemy, po czym z powrotem mieszamy je z bulionem. Po zdjęciu z gazu zupę przyprawiamy miso (2 łyżki na litr bulionu), tamari (2 łyżki) i posypujemy natką pietruszki albo lubczykiem i gomasio. Zupa jest bardzo smaczna, super prosta i bardzo szybka w przygotowaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz